Dbamy o Twoją prywatność
Dzięki plikom cookies i technologiom pokrewnym oraz przetwarzaniu Twoich danych, możemy zapewnić, że dopasujemy do Ciebie wyświetlane treści.Wyrażając zgodę na przechowywanie informacji na urządzeniu końcowym lub dostęp do nich i przetwarzanie danych (w tym w obszarze profilowania, analiz rynkowych i statystycznych) sprawiasz, że łatwiej będzie odnaleźć Ci w Allegro dokładnie to, czego szukasz i potrzebujesz.Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy.
Ułatwienia korzystania z naszych stron, prezentowania spersonalizowanych treści i reklam oraz ich pomiaru, tworzenia statystyk, poprawy funkcjonalności strony.Zgodę wyrażasz dobrowolnie. Możesz ją w każdym momencie wycofać lub ponowić w zakładce Ustawienia plików cookies na stronie głównej. Wycofanie zgody nie wpływa na legalność uprzedniego przetwarzania.
polityka plików cookiespolityka ochrony prywatnościYerba mate – prawidłowy sposób przyrządzania
Do rozpoczęcia przygody z yerba mate wymagane jest niewiele. Z naszego poradnika dowiesz się, jak ją prawidłowo przygotować. Podstawą są dwa akcesoria – bombilla, czyli rurka zakończona sitkiem oraz tykwa – naczynie, z którego pije się napar.
Czas czytania: 8 min
Zaparzanie yerba mate
Tradycyjne przygotowanie nakazuje wsypanie yerby w ilości ⅔ objętości naczynia (dopuszcza się też mniejsze ilości, jak ½ czy ⅓ pojemności tykwy – w zależności od naszych upodobań). Następnie powinniśmy zakryć naczynie ręką i potrząsnąć, w ten sposób pozbędziemy się pyłu. Przechylamy naczynko tak, aby susz znalazł się po jednej stronie i zrobił miejsce na bombillę. Bardzo ważna jest temperatura wody, jaką zalejemy yerbę, musi ona mieć od 70 do 85 stopni Celsjusza. Przy wrzątku mate traci bardzo dużo swoich pozytywnych właściwości oraz staje się bardziej gorzka. Warto w tym wypadku zaopatrzyć się w prosty termometr (np. taki, jakiego używa się w kuchni). Osoby pracujące w biurach, ucieszy na pewno informacja, że popularne dystrybutory wody źródlanej, podgrzewają ją do odpowiedniej temperatury.
Innym sposobem przyrządzania mate jest tereré, czyli yerba na zimno. Susz zalewamy zimną wodą (im zimniejsza, tym lepiej). Dodatkowo można wrzucić kostki lodu. Tereré bardzo dobrze smakuje z różnego rodzaju sokami. W czasie upałów świetnie zaspokaja pragnienie. Prawie każdy producent mate ma w swoim asortymencie odmianę smakową (pomarańczową, cytrynową, grejpfrutową, ziołową). Dużo lepiej smakują one na zimno niż na ciepło.
Tradycyjnie yerbę można zalewać nawet do ośmiu razy. Ja zalewam ją do momentu kiedy czuję jeszcze jej smak (czyli maksymalnie cztery razy ten sam susz).
Tykwa, calabaza, palo santo, guampa…
Tykwa jest tylko jednym z wielu naczyń, z jakich obecnie pije się yerbę. Można je podzielić na cztery grupy:
- tykwy (calabazy): wykonane są z owoców tykwy; ich objętość waha się od 100 do 1000 ml. Dostępne są w różnej cenie, która zależy od jakości ich wykonania (bardziej ozdobne są zazwyczaj droższe); aby z nich korzystać, należy uprzednio przeprowadzić curado (tykwę płuczemy oraz zapełniamy ją w ¾ yerbą i zalewamy wodą w temperaturze 70–85 stopni Celsjusza, zostawiamy na dobę, następnie wylewamy zawartości i przy pomocy np. łyżeczki usuwamy pozostałości miąższu, cały proces powtarzamy jeszcze raz).
- palo santo: jest najbardziej cenionym naczyniem, z którego pije się mate, wpływ na to może mieć fakt, że dodatkowo wzbogaca smak i aromat yerby; wykonane jest z drzewa Bursera graveolens, Bulnesia sarmientoi lub Guaiacum officinale. Jego objętość waha się od 100 do 250 ml. Palo santo często jest okute aluminium lub srebrem, mającym chronić je przed pękaniem. Jest droższe od tykwy i jego cena również jest uzależniona od jakości wykonania. Podobnie, jak w przypadku calabaz, tutaj także zalecane jest curado, które przeprowadza się w następujący sposób: naczynie płuczemy wodą, pozostawiamy do całkowitego wyschnięcia, wnętrze smarujemy masłem lub oliwą i utrzymujemy je tak przez dwa, trzy dni, następnie ponownie płuczemy wodą.
- guampa: to nic innego, jak naczynie wykonane z rogu; tutaj ceny są zróżnicowane i zależą zarówno od jakości, jak i pojemności. W jego przypadku nie ma potrzeby przeprowadzania curado, wystarczy je dobrze umyć przed pierwszym użyciem.
- ceramiczne: proste naczynia, występujące w wielu kształtach i pojemnościach, w porównaniu do wymienionych wcześniej, są najtańsze i nie wymagają żadnego przygotowania oraz łatwo można je umyć; świetnie nadają się do tereré (yerby na zimno).
Reasumując, wybór naczynia, w jaki przygotujemy mate to kwestia gustu. Na samym początku wystarczy nawet kubek bądź zwykła szklanka.
Bombilla
Bombilla jest wyposażeniem niezbędnym. Nie ma możliwości zastąpienia jej czymkolwiek, a picie yerby bez niej jest praktycznie niemożliwe. No chyba, że nie będzie nam przeszkadzała cała masa fusów. Analogicznie, jak w przypadku naczynia, wybór bombilli jest bardzo szeroki. Ich cena kształtuje się od paru do kilkuset złotych. Odradzam zakup plastikowych (są raczej jednokrotnego użytku). Bombille wykonane z bambusa, choć są tanie, to często lubią się zapychać. Najlepszym rozwiązaniem są te, stworzone z metalu nierdzewnego. Ich cena jest stosunkowo nieduża, a służą przez dobrych kilka lat. Jeżeli mamy bardziej zasobny portfel, możemy się pokusić o bombille z nowego srebra (alpaki), ich cena waha się w granicach 100–300 złotych. Spotkać się można też z niklowanymi bombillami, jednak powoli odchodzi się od produkcji wyrobów z tego surowca (także jeśli mowa o: zegarkach, biżuterii czy oprawkach okularów), gdyż część osób jest na niego uczulona.
Wybór bombilli to także kwestia gustu. Należy jednak wziąć pod uwagę jej długość. Gdy będziemy mieli zamiar pić z małego naczynia np. palo santo, to kupno 25 cm bombilli będzie złym wyborem.
Odmiany yerba mate
W Polsce najpopularniejsze odmiany yerby to:
W sprzedaży znajdziemy odmiany słabsze, jak również bardzo mocne (czerwona Cruz de Malta, Don Lucas), zawierają więcej kofeiny i susz składa się z samych pokruszonych liści, bez patyczków. Każdy rodzaj mate można kupić w różnych wielkościach, od 30-gramowych próbek, po 25-kilogramowe worki. Najczęściej spotkać można paczki pół i jednokilogramowe.
Podsumowanie
Przygotowanie yerby jest odrobinę bardziej czasochłonne i wymaga od nas więcej pracy niż zaparzenie kawy. Wybór akcesoriów do mate jest naprawdę szeroki. Od prostych bambusowych bombilli, po ozdobne, wykonane ze srebra. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Jeżeli fundusze nas ograniczają, to najprościej jest zaoszczędzić na tradycyjnym naczyniu, zastępując je kubkiem lub zwykłą szklanką. Jeśli mate wam zasmakuje, to kupno ręcznie wykonanego, glinianego naczynia czy ozdobnej tykwy będzie oczywistością. Półkilogramowa paczka suszu to wydatek rzędu 20 złotych. Dla początkującej osoby taka ilość powinna starczyć od 2 do 4 tygodni.
Jak widzicie do rozpoczęcia przygody z mate wystarczy niewiele. Najważniejsze, aby nie zrazić się smakiem pierwszego łyku. Yerba dostarcza naszemu organizmowi wszystkie najważniejsze witaminy oraz minerały. W dzisiejszych czasach nasz styl życia jest bardzo aktywny, dlatego warto zwrócić uwagę na południowoamerykański napój, który dostarczy nam sporo pozytywnej energii do działania.