Dbamy o Twoją prywatność
Dzięki plikom cookies i technologiom pokrewnym oraz przetwarzaniu Twoich danych, możemy zapewnić, że dopasujemy do Ciebie wyświetlane treści.Wyrażając zgodę na przechowywanie informacji na urządzeniu końcowym lub dostęp do nich i przetwarzanie danych (w tym w obszarze profilowania, analiz rynkowych i statystycznych) sprawiasz, że łatwiej będzie odnaleźć Ci w Allegro dokładnie to, czego szukasz i potrzebujesz.Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy.
Ułatwienia korzystania z naszych stron, prezentowania spersonalizowanych treści i reklam oraz ich pomiaru, tworzenia statystyk, poprawy funkcjonalności strony.Zgodę wyrażasz dobrowolnie. Możesz ją w każdym momencie wycofać lub ponowić w zakładce Ustawienia plików cookies na stronie głównej. Wycofanie zgody nie wpływa na legalność uprzedniego przetwarzania.
polityka plików cookiespolityka ochrony prywatnościCzym grozi zbyt późna wymiana filtra powietrza?
Filtr powietrza, choć niedrogi w zakupie i prosty w wymianie, bywa pomijany podczas przeglądów. Niektórzy kierowcy uważają bowiem, że jego rola jest mało istotna i można na nim zaoszczędzić. Czy mają rację?
Czas czytania: 4 min
Rola filtra powietrza
Główną funkcją filtra powietrza jest zatrzymywanie drobin cząstek stałych na drodze do wnętrza silnika. Z tego powodu stanowi on jeden z pierwszych elementów układu dolotowego, na który napotyka zasysane powietrze. Tuż za nim znajduje się przepływomierz, a dalej – przepustnica. Producenci aut z reguły zalecają wymianę filtra powietrza podczas każdego przeglądu, a więc co ok. 15–20 tys. km lub 1 rok, jeśli w tym czasie pojazd przejedzie krótszy dystans.
Mniej powietrza w cylindrze
Powietrze stanowi, obok paliwa, jeden z dwóch składników mieszanki, która spala się w cylindrze jednostki napędowej. Dostarczenie jego odpowiedniej ilości wpływa zatem na efektywność pracy silnika. Nie wymieniany przez dłuższy okres filtr ulegnie nadmiernemu zanieczyszczeniu, a jego zdolność do przepuszczania powietrza znacznie się pogorszy. Z tego powodu w cylindrach będzie brakować tlenu, a co za tym idzie proces spalania zostanie zakłócony i silnik nie wypracuje takiej ilości energii, jak w normalnych warunkach. W efekcie osiągi spadną, natomiast zużycie paliwa paradoksalnie może nawet wzrosnąć.
Więcej zanieczyszczeń w silniku
Filtr może być wykonany z różnych materiałów, zarówno naturalnych, jak i syntetycznych. Z biegiem czasu ich zdolność do przechwytywania zanieczyszczeń będzie spadać, a do silnika trafi więcej drobin piasku czy innych ciał stałych. Mogłoby się wydawać, że nie powinno się to odbić negatywnie na kondycji silnika. Okazuje się jednak, że są podzespoły, które mogą ulec w ten sposób nadmiernemu zużyciu. Przykładem jest turbosprężarka i jej wirnik. Na skutek uderzeń drobin piasku łopatki będą ulegać systematycznej degradacji, co po pewnym czasie doprowadzi do awarii turbiny. Szczególnie narażone na skutki tego typu są silniki z filtrami stożkowymi. Ich skuteczność filtracji jest najczęściej niższa niż w przypadku oryginalnie dedykowanych produktów.
Jak wymienić?
Wymiana filtra powietrza jest prosta i można ją wykonać samodzielnie bez użycia specjalistycznych narzędzi. Wystarczy zlokalizować jego obudowę, odhaczyć zatrzaski, wyjąć stary filtr i włożyć nowy. Warto także pamiętać, że nadmiar zanieczyszczeń trafiających do silnika może być spowodowany nieszczelnościami w dolocie. Podczas wymiany trzeba wobec tego sprawdzić stan wszystkich połączeń i zatrzasków.
Polecani producenci
Na zakupie filtra wiele nie uda się zaoszczędzić, dlatego dobrym posunięciem będzie wybór produktów uznanych producentów. Jednym z nich jest Filtron. To polska firma, która wyróżnia się nie tylko jakością, ale też bardzo szerokim asortymentem. Przykładowo za filtr do Volkswagena Golfa IV zapłacimy ok. 30 zł. W podobnej cenie zakupimy zamienniki takich marek, jak Bosch czy Mann Filter. Jeśli chodzi o filtry sportowe, to do najlepszych producentów zalicza się produkty K&N oraz Pipercross. W pierwszym przypadku koszt zakupu oscylować będzie w granicach 200 zł. Tańsze są modele Pipercross kosztujące od ok. 100 zł.
Paweł Szyszka
Współtwórca i redaktor serwisu Strefatestow.pl, na łamach którego recenzuje najnowsze modele aut i gadżetów. Współpracownik magazynu Flota Auto Biznes. Miłośnik sprzętu nagłaśniającego, specjalista w dziedzinie wygłuszania aut i montażu instalacji car audio. Z wykształcenia ekonomista, dlatego ceni sobie oszczędną jazdę. Pasjonat sportów zimowych, a w szczególności narciarstwa, którego jest instruktorem.